Pieczeń z łopatki
Już prawie tydzień moich dzieciaków niema, a ja już za nimi tęsknię. Niby fajnie więcej wolnego czasu, dzieciaki na wsi u babci, ale jednak coś jest nie tak …. W wolnym czasie przygotowałam pieczeń z łopatki
Składniki:
1 ½ kg łopatki
3 ząbki czosnku
300 g boczku
musztarda, sól
Składniki na marynatę
100ml oleju
8 łyżek octu balsamicznego
po kilka sztuk ziela angielskiego i liścia laurowego
po 1 łyżeczce bazylii, oregano, papryki czerwonej
po ½ łyżeczki soli i pieprzu.
Z podanych składników przygotować marynatę.
Wykonanie:
Czosnek obrać i zgnieść w prasce. Boczek pokroić na małe kawałki. Łopatkę opłukać i natrzeć musztardą i czosnkiem. Mięso ponacinać i w miejsce nacięcia powkładać plasterki boczku.
Tak przygotowaną łopatkę nacieramy wcześniej przygotowaną marynatą i odstawiamy na kilka godzin (ja odstawiłam na noc).
Po zamarynowaniu mięso wkładamy do rękawa do pieczenia i pieczemy w piekarniku ok 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni.
pieczone mięsko świetnie się sprawdza jako wędlina i jako obiad z sosem:)
Znam to uczucie, jak dzieci są to nie możesz sie doczekać, żeby sie ich pozbyć… a jak ich nie ma to aż człowieka nosi 🙂 Pyszne mięsko, chyba miało chrupiąca skórkę?
Bardzo chrupiącą, ale mięso w środku nie było suche:)
Mięska z chrupiącą skórką uwielbiam 🙂
jeszcze takiewj nie jadłam, ale wygląda tak apetycznie, że bedę musiała zrobić:) mniam mniam:)
aj,aj-ale ci się przypiekła! Cudo! 🙂
No tak, dzieciaki najlepiej jak są koło nas 🙂